
Tysiące ludzi przebywających przed zamkiem w Windsor, spodziewało się zobaczyć którego z członków rodzinny królewskiej, gdy ochrona zaczęła rozkładać barierki wokół wejścia Camibridge Gate oraz wzdłuż Long Walk. Nie mylili się, niedługo później ujrzeli braci Williama i Harrego wraz ze swoimi żonami.
Tłumy zaczęły wiwatować i robić zdjęcia.
Obydwie pary zatrzymały się, by spojrzeć na kwiaty i kartki z kondolencjami- w tłumie zapadła cisza. Młodzi pokazywali sobie nawzajem wyrazy hołdu dla królowej.
Po chwili podeszli do poddanych, gdzie wymieniali uściski dłoni, wysłuchali kondolencji i otrzymali mnóstwo bukietów kwiatów.
Przez większość tego wyjścia Megham i Harry trzymali się za ręce. Warto także zaznaczyć, ze bracia wspólnie widziani byli ostatnio w kwietniu zeszłego roku na pogrzebie swojego dziadka- księcia Filipa.
Chwilę przed spotkaniem się z tłumem książę William złożył hołd swojej „Babci”, mówiąc: „Była przy mnie w najszczęśliwszych chwilach. I była przy mnie w najsmutniejszych dniach mojego życia”.
Oprac. M. Czerepak